Depresja to nie jest chandra, chwilowy spadek nastroju czy smutek, który sam minie, ale choroba związana z wadliwym funkcjonowaniem neuroprzekaźników w mózgu. Nowoczesne leki antydepresyjne działają skutecznie i można je przyjmować nawet przez większą część życia.

Nie jesteś sam, na świecie na depresję choruje 350 mln ludzi. W Polsce – od 1,5 do 2,6 mln, ale zaledwie co trzeci chory podejmuje terapię!


Co to jest depresja?

Depresja to nie jest sam smutek. Musi mu towarzyszyć spadek energii i zainteresowań. Jest wiele osób, które emocjonalnie są „w depresji”. Są smutne albo drażliwe, rozzłoszczone albo zobojętniałe. Natomiast jeżeli spojrzeć na ich energię ciała, mimikę twarzy, współruchy, tempo poruszania się, wypełnianie swoich obowiązków, kontynuowanie zainteresowań – wszystko to działa. Nie jest zmienione. Taki stan to nie depresja.

W tej chorobie muszą być zmienione emocje, najczęściej w kierunku smutku. Oprócz przygnębienia obserwujemy brak radości z aktywności, potem spadek energii i zainteresowania czynnościami.

Jest dziewięć objawów utrzymujących się conajmniej 14 dni, które bierzemy pod uwagę przy rozpoznawaniu depresji. Poza obniżonym nastrojem i zmniejszeniem energii są to: osłabienie koncentracji uwagi, niska samoocena, poczucie winy i małej wartości, pesymistyczne widzenie przyszłości, myśli i czyny samobójcze, zaburzenia snu i zmniejszony apetyt.

Jeśli ktoś przez trzy dni w tygodniu czuje się źle, ale przez większą jego część ma dobre samopoczucie, to raczej nie należy szukać u niego zaburzeń biologicznych w postaci depresji, ale jakichś czynników towarzyszących.


Jak leczyć?

Najbardziej skutecznym sposobem leczenia depresji jest łączenie metod farmakologicznych z psychoterapią. Leki mają za zadanie wyprowadzić chorego z najcięższego stanu, by mógł nawiązać relacje z psychologiem. Psychoterapia ma mu pomóc w dalszej walce z chorobą lub zapobiec jej nawrotom.

Leki można porównać do protez, w których człowiek chory musi chodzić, bo sam nie może. Psychoterapia zaś polega na stopniowym zdejmowaniu tych urządzeń wspomagających i zachęcaniu pacjenta, by stanął o własnych siłach.

Istnieją różne metody psychoterapii. Każdy psychoterapeuta ma też własne techniki, które wplata w terapię. Preferowane przeze mnie terapeutyczne metody leczenia depresji to:


Terapia poznawczo-behawioralna

Jej celem jest zmiana i usunięcie schematów myślowych o negatywnym zabarwieniu. Terapeuta bierze czynny udział w tej psychoterapii, czyli rozmawia z pacjentem, wskazuje mu alternatywne zachowania w danej sytuacji i sposoby rozwiązywania trudności. Terapia ogranicza się zwykle do czasu trwania epizodu depresyjnego. W porównaniu z innymi rodzajami psychoterapii ma ona taką zaletę, że może być intensywna i krótkotrwała. Najczęściej takie leczenie obejmuje od kilku do kilkudziesięciu spotkań z psychologiem i może dużo zmienić, np. w radzeniu sobie ze stresem.


Terapia grupowa

Są jednak osoby, dla których najlepszą formą psychoterapii są spotkania grupowe, na których pacjent wspólnie z innymi osobami pracuje nad rozwiązaniem swoich problemów.


Fototerapia

Leczenie światłem stosuje się w łagodnych epizodach depresyjnych. To terapia pierwszego wyboru w depresji zimowej. W fototerapii parametry stosowanego światła są dość jasno określone i potwierdzone licznymi badaniami. Zabieg najczęściej odbywa się rano, stosuje się światło białe o szerokim spektrum, o natężeniu 10 tys. lx (luksów) przez 30 minut lub odpowiednio 2,5 tys. lx przez dwie godziny. Najbardziej popularnym źródłem światła są specjalnie skonstruowane lampy, zwykle o mocy od 200 do 300 W. Ważne jest zachowanie właściwej odległości od lampy i stosowanie leczenia przynajmniej przez dwa tygodnie.

W depresji niesezonowej nie ma jednoznacznych danych potwierdzających działanie fototerapii. Jednak niektórzy pacjenci odczuwają korzyści z leczenia światłem.


Ruch, spacery, dieta

Rozwijane są też schematy leczenia za pomocą aktywności fizycznej, powraca się do metod, które sterują rytmem okołodobowym. Psychiatria wraca do ogólnej biologii organizmu. Zwraca uwagę na to, jak funkcjonuje całe ciało, nie tylko mózg. Coraz więcej mówi się o wpływie odżywiania na rozwój depresji, czyli o osi jelita – mózg, o ważnej roli zasiedlających nasze jelita mikrobów. To, jak się odżywiamy, też ma znaczenie w rozwoju depresji.Regularny trening fizyczny doskonale łagodzi stres i jest obecnie jedną z najbardziej skutecznych metod odreagowywania go oraz przeciwdziałania narastaniu przewlekłej reakcji stresowej.


Leczenie depresji lekami. Przydatne informacje.

Leki przeciwdepresyjne nie działają doraźnie. Po zażyciu jednej czy kilku tabletek samopoczucie się nie poprawia. Pierwszych efektów działania leku należy się spodziewać najwcześniej po mniej więcej 2 tygodniach przyjmowania pełnej dawki leku. Pełne działanie objawia się zwykle po 4-8 tygodniach stosowania. Leki nie przyniosą poprawy, jeśli są brane nieregularnie. Należy je stosować ściśle według wskazań lekarza.

Leczenie podtrzymujemy także po całkowitym ustąpieniu objawów depresji. Najczęściej w ciągu 6-12 miesięcy od momentu ustąpienia objawów. W przypadku depresji nawracającej czas stosowania leków jest znacznie dłuższy (nawet kilka lat), czasami bierzemy je bezterminowo.

Niektóre leki przeciwdepresyjne mogą upośledzać zdolność do prowadzenia samochodu i obsługi maszyn albo wchodzić w interakcję z alkoholem. Zawsze trzeba o to zapytać lekarza.

Czasem na początku terapii mogą występować objawy niepożądane, potem zwykle znikają.

Nie przerywamy leczenia na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem. Nagłe odstawienie leku może dawać uciążliwe objawy odstawienne, takie jak: nudności, bóle głowy, zawroty głowy, senność i objawy grypopodobne. Aby tego uniknąć, lekarz zaleci stopniowe zmniejszenie dawki leku w ciągu kilku tygodni.


Jeśli zauważyłeś u siebie lub swoich najbliższych objawy depresji, zgłoś się do specjalisty –>.